Tajemnicze rzeczy się dzieją.
Piłka zniknęła.
Ja też się schowam.
Tylko trawa, trochę nieba i ja.
Nie ma mnie.
Ale fajnie! Babcia mnie nie znajdzie!
Tu są patyki, a tu kamyki.
Tu jest czerwony badyl.
A może poszukam biedronki?
Gdzie ta piłka?
O! jaki fajny listek!
-O, o! Babcia idzie!
-Staasiu!!!
"No jakieś czary: piłka jest, a jego nie ma..."